logo_mrzr2020

Chroniąc rośliny, chronisz życie

logo_piorin

Chroniąc rośliny, chronisz życie

23.10.2020 r.

Dzień z życia specjalisty do spraw zdrowia roślin

Rozmowa z Janem Wiechowskim, kierownikiem Oddziału Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Olszynie, Oddział w Nowym Mieście Lubawskim

zdjecie_artykul

Od ponad 30 lat stoi Pan na straży zdrowia roślin. O rozpoczęciu Pracy w Inspekcji zdecydował przypadek czy był to świadomy wybór ?

- Właściwie to od ponad 40 lat, pracę rozpocząłem w 1979 roku, od 30 lat kieruję pracami oddziału. Praca w „ochronie roślin” to był wybór świadomy, aczkolwiek wpływ miały również względy rodzinne. Gdyby było inaczej, nie mielibyśmy okazji dziś rozmawiać. Wychowałem się na wsi, rodzice prowadzili gospodarstwo rolne więc wzrastałem pośród pól, roślinności – to świat, który urzeka mnie niezmiennie swoją harmonią i pięknem. To również świat wyzwań jakie stały i stoją przed rolnictwem w trudnych czasach. Miałem taki plan, aby jako absolwent Akademii Rolniczo-Technicznej w Olsztynie dołożyć swoją cegiełkę i pomóc w budowie nowoczesnego rolnictwa.

Jak wygląda dzień pracy Inspektora do spraw zdrowia roślin w Nowym Mieście Lubawskim ?

- Bardzo różnie. Zazwyczaj praca jest wcześniej zaplanowana, wszyscy inspektorzy realizujemy zaplanowane zadania. Niekiedy, i nie jest to rzadkością, trzeba działać pod presją czasu, aby w możliwie jak najkrótszym czasie wykonać pracę, która wynika z nagłych potrzeb i sytuacji. Jako Oddział jesteśmy zespołem zgranym, inspektorami z długoletnim stażem pracy w tej instytucji, działającym praktycznie o niezmiennym składzie od wielu lat.

Na czym polega Pana praca w Inspekcji ?

- Z racji długoletniej pracy, przeszedłem wszystkie szczeble pracy w Oddziale – pracy którą najbardziej lubię, czyli polegającej na bezpośrednim kontakcie z producentami rolnymi, osobami pracującymi w szeroko pojętej branży rolniczej. W pierwszych latach pracy bardzo zajmowała mnie sygnalizacja agrofagów oraz rejestracja chwastów segetalnych. Z racji braku lub niedostatecznej wiedzy rolników, wsparcie sygnalizacyjne z naszej strony, było wówczas bardzo pomocne i przekładało się na wysokość i jakość uzyskiwanych plonów.

Obecnie, na zarządzaniu pracami zespołu, bezpośrednim wykonywaniem czynności związanych z obsługą fitosanitarną eksportu, wdrażaniem nowych metod – w tym integrowanej ochrony roślin oraz integrowanej produkcji. Wdrażanie i nadzór nad przestrzeganiem zasad mających wpływ na produkcję bezpiecznej żywności – do konsumpcji bezpośredniej i tej przetworzonej.

Jakie priorytety postawił Pan przed sobą w pracy ?

- Po podjęciu pracy w Wojewódzkiej Stacji Kwarantanny i Ochrony Roślin w Toruniu, Oddziale Terenowym w Nowym Mieście, mimo ukończonych studiów rolniczych postawiłem na naukę i jeszcze raz naukę. Wiedzę teoretyczną starałem się uzupełniać praktycznymi jej aspektami. Miałem zaszczyt współpracować z bardzo doświadczonymi praktykami, ich podejście do problemów zdrowia roślin, jak to się obrazowo mówi, ukształtowało mój zawodowy kręgosłup.

Sumienne wykonywanie pracy, dążność do osiągania perfekcji w tym, czym się zajmuję. Zakładam, że efekty pracy mają służyć rolnikom, przedsiębiorcom branży rolniczej, a w konsekwencji całemu społeczeństwu. Nie jestem megalomanem, oczywiście myślę o mikroskali tj. terenie, który obejmuję nadzorem, codzienną pracą.

 Dlaczego tak ważne jest obecnie posiadanie przez producenta czy dystrybutora roślin świadectwa fitosanitarnego ?

- Jest niejako glejtem zdrowotności, urzędowym poświadczeniem, przepustką roślin, produktów roślinnych i innych przedmiotów do krajów trzecich. Świadectwo fitosanitarne jest poświadczeniem wysokich standardów produkcji, zdrowotności i bezpieczeństwa konsumentów. Jest gwarantem spełnienia wymogów państwa eksportera.

Na jakim poziomie świadomości jeśli chodzi o zdrowie roślin znajdują się obecnie mieszkańcy województwa warmińsko – mazurskiego ?

- W wielu regionach województwa, w tym szczególnie nowomiejskim funkcjonują rodzinne gospodarstwa rolne, które przeszły w ostatnich dziesięcioleciach znacznym przeobrażeniom. Pracowitość, ukochanie ziemi wyniesione z tradycji, a także właściwe zarządzanie gruntami po byłych Państwowych Gospodarstwach Rolnych, znaczna ilość różnego rodzaju szkoleń, spotkań prowadzonych przez instytucje działające w sektorze rolnictwa i samorząd rolniczy, powszechny dostęp do informacji, to czynniki gwarantujące wysoki poziom wiedzy i świadomości jaki prezentują tutejsi rolnicy i przedsiębiorcy rolni.

Na czym polega prowadzona przez Pana obsługa fitosanitarna eksportu roślin i produktów roślinnych ?

- Ocena stanu zdrowotnego towaru przygotowanego na eksport pod względem wymagań fitosanitarnych określonych przez państwo eksportera. Są to ocena organoleptyczna partii towaru, ocena makroskopowa próby, pobieranie prób, ocena laboratoryjna, ocena spełnienia innych, szczegółowych wymagań, kontrola oznakowań, środków transportu i po spełnieniu określonych wymagań – udokumentowanie przeprowadzonych czynności i wystawienie świadectwa fitosanitarnego.

Dlaczego tak ważny zarówno dla roślin jak człowieka jest prowadzony przez Inspekcje nadzór nad wprowadzaniem do obrotu środków ochrony roślin i zaprawionego materiału siewnego ?

- Bezpieczeństwo przede wszystkim. Roślina i człowiek to różne organizmy pod względem rozwoju ewolucyjnego, ale są to organizmy żywe, na które w sposób niekorzystny, w tym szkodliwy bądź zabójczy mogą oddziaływać związki i substancje chemiczne wchodzące w skład środków ochrony roślin. Środki ochrony roślin wspomagające rolnika w walce z agrofagami roślin powinny być aplikowane ściśle według określonych zasad co do gatunku chronionej rośliny, zwalczanego agrofaga, terminu i zastosowanej dawki. Zachowaniu tych zasad wpływających bezpośrednio na bezpieczeństwo żywności służy nadzór nad wprowadzaniem do obrotu i stosowaniem środków ochrony roślin.

 Czy Pana zdaniem konieczna była nowelizacja przepisów dotyczących zdrowia roślin ?

- Tak. Celem koniecznym było wdrożenie do polskiego porządku prawnego postanowień rozporządzeń Parlamentu Europejskiego i Rady (WE), szczególnie, nr 2016/2031, 2017/625. Wdrożenie wymienionych przepisów prawnych daje pełny i jednolity nadzór nad zdrowiem roślin i stosowaniem środków ochrony roślin w sposób zunifikowany we wszystkich krajach członkowskich Unii Europejskiej.

 Czy na terenie objętym nadzorem kierowanego przez Pana oddziału WIORiN zdarzają się często przypadki nieprawidłowego stosowania środków ochrony roślin ?

- Z zadowoleniem mogę powiedzieć, że jest ich coraz mniej. Wieloletnia edukacja, działania instruktażowe wszystkich instytucji pracujących dla rolnictwa włącznie z naszym skromnym udziałem, spowodowały zmianę w podejściu producentów rolnych, co wydatnie wpłynęło na zmniejszenie się przypadków postępowania niewłaściwego.

 Jakie są konsekwencje nieprawidłowego stosowania środków ochrony roślin zarówno dla plantacji jak i plantatorów ?

- Obecnie, po okresie działań instruktażowych oraz udzielania pouczeń, stosujemy kary grzywny, administracyjny zakaz wykonywania zabiegów. Nadal jednak nie zapominamy o edukacji młodych rolników rozpoczynających samodzielne prowadzenie gospodarstw rolnych.

Na czym polega kontrola sprawności technicznej sprzętu używanego do stosowania środków ochrony roślin ?

- Sprawność techniczna sprzętu do stosowania środków ochrony roślin kontrolowana jest przez podmioty gospodarcze upoważnione do tego typu działań przez właściwego wojewódzkiego inspektora ochrony roślin i nasiennictwa. Zasady określone zostały w stosownych aktach prawnych. Jako Inspekcja, nadzorujemy pracę podmiotów upoważnionych do wykonywania badań sprawności sprzętu do stosowania środków ochrony roślin.

Dlaczego tak ważna jest konieczna jest edukacja społeczeństwa w zakresie zdrowia roślin ?

- Każdy producent roślin jest równocześnie konsumentem. Moja dewiza, którą przekazuję przez dziesiątki lat rolnikom – „ produkując miej świadomość, że jesteś również konsumentem wyprodukowanych płodów rolnych”. To przemawia do wyobraźni.

 Jakie działania edukacyjne są zatem prowadzone w kierowanym przez Pana Oddziale WIORiN ?

-  Szkolenia, spotkania z producentami rolnymi i służbami działającymi w obszarze rolnictwa, aktywne uczestnictwo przedstawiciela oddziału w spotkaniach z radnymi izb rolniczych, samorządami, kołami pszczelarzy. Uczestnictwo w charakterze prelegentów w konferencjach organizowanych przez inne podmioty. Instruktaż bezpośredni podczas przeprowadzanych kontroli zdrowotności roślin, stosowania środków ochrony roślin.

 Jakie wskazówki jeśli chodzi o pracę w Inspekcji chciałby Pan przekazać swoim młodszym kolegom ?

- Mankamentem jest, stwierdzam to z przykrością, niekiedy zbyt skromna wiedza z dziedzin ściśle związanych z rolnictwem. Owszem, młodzi, wchodzący w życie zawodowe świetnie wykorzystują nowe technologie – informatyczne, nieźle radzą sobie z interpretacją prawa. Podstawą tego zawodu, niezmienną, jest rolnicza wiedza merytoryczna. Trzeba ją zdobyć i na bieżąco uzupełniać. Nie do przecenienia jest doświadczenie zawodowe, by go nabrać trzeba postawić na praktyczne, empiryczne poznanie tajników rolnictwa. Utarło się powiedzenie, że jesteśmy urzędnikami. Uważam, że dobrym urzędnikiem w naszej branży będzie się tylko wtedy gdy dysponować się będzie rozległą wiedzą rolniczą. Rozwiązywanie problemów, załatwianie spraw będzie prostsze.

Jakimi działaniami placówka WIORiN , w której Pan pracuje wpisuje się w obchody Roku Zdrowia Roślin ?

- Oczywiście były ambitne plany nakierowane na wszystkie grupy wiekowe. Pogadanki w szkole dla najmłodszych, uczestnictwo w cyklicznym spotkaniu w jednej ze szkół średnich, stoisko na „dniach pola” organizowanych przez Centrum Kompetencji BASF, seminaria i spotkania z rolnikami organizowane przez instytucje, z którymi ściśle współpracujemy: Warmińsko-Mazurski Ośrodek Doradztwa Rolniczego, Warmińsko-Mazurska Izba Rolnicza, Koła Pszczelarzy. Sytuacja epidemiczna w kraju uniemożliwia jak dotąd realizowanie przedsięwzięć promujących Międzynarodowy Rok Zdrowia Roślin. Mam jednak nadzieję, że przynajmniej niektóre działania zdołamy przeprowadzić.

Co przynosi Panu największa satysfakcję z pracy jako specjaliście ds. zdrowia roślin ?

- Obecnie, wzrost dbałości o środowisko naturalne, w szczególności o pszczoły i inne owady zapylające. Brak w ostatnich latach zatruć pszczół wynikających z niewłaściwego stosowania środków ochrony roślin jest tego dowodem. Wysoki odsetek sprawnego sprzętu do stosowania środków ochrony roślin, duże zainteresowanie i zdyscyplinowanie profesjonalnych użytkowników środków ochrony roślin. Cieszy również pójście części rolników posiadających mniejsze areały gruntów (jeszcze niewielkiej) w kierunku rolnictwa zrównoważonego.

- Jakimi zasadami w swojej pracy powinien kierować się specjalista do spraw zdrowia roślin ?

- Podejściem profesjonalnym, w zgodzie z obowiązującym prawem, z zachowaniem etyki urzędnika, empatią wobec klienta.

Jaki wpływ ma Pana praca na rozwój rolnictwa i świadomości społecznej w zakresie zdrowia roślin ?

- Oddziaływanie długofalowe na przestrzeni czasokresu pracy zawodowej, to przejście od rolnictwa ekstensywnego do produkcji zintensyfikowanej na wysokim poziomie i zmiana podejścia do środków ochrony roślin. Mam nadzieję, że wraz z zespołem moich kolegów dołożyliśmy małą cegiełkę do tej budowli zwanej nowoczesnym i przyjaznym rolnictwem.

 Dlaczego tak ważne dla człowieka jest zdrowie roślin ?

- Odpowiedź jest bardzo prosta. Zdrowa roślina to zdrowy człowiek. Dbałość producentów rolnych i każdego z nas o środowisko naturalne; umiarkowane i zrównoważone używanie nawozów mineralnych i środków ochrony roślin podczas produkcji żywności, jest podstawą egzystencji człowieka obecnie i w przyszłości. Powinniśmy mieć ambicję pozostawienia w posagu następnym pokoleniom naszą planetę przyjazną do życia.

Dziękuję za rozmowę.

zdjecie_aktualnosc
zdjecie_aktualnosc
zdjecie_aktualnosc
zdjecie_aktualnosc

Kontakt

al. Jana Pawła II 11

00-828 Warszawa

tel.: (0-22) 652-92-90

fax: (0-22) 652-93-03

e-mail:

rokroslin@piorin.gov.pl

Copyright © PIORIN 2024

gi@piorin.gov.pl